top of page
Szukaj

Zanim kupisz piec...

Cześć, witam Cię w kolejnym wpisie na blogu Keramikos - Polska. Dziś poruszę temat nie tyle związany z samymi piecami, co z wszystkim wokół nich i to dokładnie, jak i w przenośni.

Czyli, co powinniśmy wiedzieć, zanim zdecydujemy się na zakup pieca i co ważniejsze jaki piec wybrać.


Oczywiście w większości wypadków najpierw powinniśmy ustalić maksymalny budżet, jaki możemy przeznaczyć na taki zakup. Nie ukrywam, kupno nawet niedużego pieca do wypału ceramiki to dość spory wydatek, często w przedziale cenowym od 10 do 20 tys. złotych.

Przy tego rodzaju wydatkach, chcielibyśmy mieć pewność, że dokonaliśmy dobrego zakupu i za pół roku nie będziemy musieli go wymieniać lub kupować kolejnego. Dlatego tak ważnym jest rozważenie wszystkich za i przeciw oraz prócz realnego wglądu w sytuację, w jakiej obecnie jesteśmy, zajrzenie trochę za kurtynę czasu i sprawdzenie co będzie się działo za rok, dwa lub pięć.


Załóżmy, że w tym przypadku mamy bardzo elastyczny budżet i nie musimy patrzeć na całą sprawę zakupu przez jego pryzmat. Po prostu dopasujemy go do naszych potrzeb, więc możemy się skupić na całej reszcie.


Zaczynamy.

Po kilku miesiącach lub nawet latach spędzonych z brudnymi od gliny rękami i pełnymi półkami uginającymi się pod naszymi jeszcze niewypalonymi pracami, które sporadycznie wypalamy u zaprzyjaźnionego ceramika lub gdzieś odpłatnie, w naszej głowie zaczyna coraz częściej pojawiać się myśl - CHCĘ WŁASNY PIEC, POTRZEBUJE WŁASNY PIEC!

Z własnym piecem będę prawdziwym ceramikiem / ceramiczką. Będę mieć prawdziwe studio, warsztat czy pracownie, a nie tylko hobbystyczną zabawę w weekendy. Przecież mam trochę miejsca, mały, ale własny kąt gdzie tworzę. Mam nawet koło garncarskie, więc piec też się zmieści. Tak, kupię piec. To będzie dobra inwestycja w moją przyszłość, mój talent i może nawet we własną firmę w przyszłości.

I tak właśnie często zostaje podjęta decyzja o zakupie pieca, która równie często okazuje się błędna a czasem i bolesna, i to z wielu powodów.


Najpierw powinniśmy spojrzeć surowym i zimnym okiem na nasze doświadczenie, na to, co potrafimy w danej chwili tworzyć, co chcemy tworzyć w przyszłości i jak sprawić by ta lekko rozmazana wizja przyszłość za jakiś czas stała się naszą wyraźną i ostrą teraźniejszością.

Wiedząc co robimy i co chcemy robić możemy zacząć planować zakup pieca oraz jego środowisko pracy.

Wiem z własnego doświadczenia, że czasem patrząc na 500 litrowy, nowiutki, czysty i lśniący piec ujrzany w katalogu bądź na stronie internetowej, z wysuwanym wnętrzem oraz programatorem na 99 programów z pięknym kolorowym dotykowym ekranem, myślimy sobie WOW ! To jest to ! Będzie super !

No, nie koniecznie.


Jeśli nie planujemy przynajmniej małej masowej produkcji, parunastu osobowych grup kursantów albo wynajmu pieca do wypału, to taki piec do niczego nam się nie przyda. Nie wykorzystamy nawet 30 procent jego potencjału. Za to nasz budżet wykorzystamy na pewno, jak i przy samym zakupie tak i przy miesięcznych rachunkach za prąd. Dlatego to, co robimy teraz i to, co chcemy realnie robić w przyszłości powinno być naszym wskaźnikiem przy wyborze pieca.


A więc jaki piec wybrać ?


Jeśli zajmujemy się tworzeniem ceramicznej biżuterii, sprzedawanej okazjonalnie, oraz od czasu do czasu zrobieniem jakiegoś kubka lub miseczki na własny użytek - 50 litrowy piec kręgowy, zasilany prądem o napięciu 230 Volt, wystarczy w zupełności i to na kilka lub kilkanaście dobrych lat. W większości wypadków piec taki ma maksymalną moc 3,6 KW, co w połączeniu z przerywanym trybem pracy czyni go całkiem ekonomicznym urządzeniem grzewczym a maksymalna temperatura dochodząca do 1250°C pozwala nawet na sporadyczny wypał kamionki. Piec taki możemy znaleźć u większości znanych producentów takich jak: Niemiecki Rohde, Kittec lub Nabertherm. Czeski LAC czy nasz Holenderski Keramikos. Do użytku takiego pieca potrzebujemy jedynie gniazdka elektrycznego oraz kawałek wentylowanego pomieszczenia z minimum 30 centymetrami wolnej przestrzeni wokół niego. I możemy swobodnie tworzyć.


Ciekawostka - Jednofazowy gigant.

Marka Kittec jako chyba jedyna, posiada w swojej ofercie jednofazowy piec o pojemności 80 litrów. Jak podaje producent maksymalna temperatura modelu KITTEC CB 80 Double to 1250°C +/- 30°. Mogę potwierdzić, że faktycznie model ten osiąga maksymalną temperaturę nawet delikatnie powyżej 1250°, ale potrzebuje na to niemalże całego dnia.



Trochę inaczej jest, gdy naszą pasją jest rzeźbiarstwo lub garncarstwo i w dodatku ciągle doskonalimy swoje umiejętności tworząc coraz lepsze jak i również większe prace. W takim przypadku rozważyłbym zakup również pieca kręgowego, lecz o minimalnej pojemności 100 litrów. Tej wielkości piece zasilane są prądem o napięciu 400 Volt oraz przeważnie natężeniu 16 Amper, czyli wymagają odpowiedniej instalacji elektrycznej.

Przy wyborze takiego pieca kierowałbym się wymiarem wewnętrznym komory (aby optymalnie dopasować ją do naszych obecnych i przyszłych prac) oraz maksymalną mocą pieca wyrażoną w Kilowatach, bo to ona odpowiada za prędkość, z jaką piec może osiągnąć maksymalną żądaną temperaturę.



Również dla wszystkich małych producentów ceramiki użytkowej takiej jak kubki, miseczki czy talerze, polecam piece kręgowe od 100 do 200 litrów. W tym przypadku tak jak w powyższym dopasowałbym wewnętrzny rozmiar komory do ilości oraz ułożenia w nim naszych prac.

Z racji swojej wielkości oraz mocy, piece powyżej pojemności 150 litrów, często zasilane są prądem o napięciu 400 Volt, lecz wyższym natężeniu, czyli 32 Amper. Dlatego przy wyborze takiego pieca konieczne będzie odpowiednie dostosowanie naszej instalacji elektrycznej.



Dla średniej wielkości producentów ceramiki użytkowej, szkół, ośrodków kulturowych i wszystkich miejsc, gdzie wypalane są duże i częste ilości prac proponuję piece komorowe z otwieranymi drzwiami. Piece takie często wyposażone są w system wysuwania całego dna pieca, umożliwiający łatwy i bezpieczny proces załadunku, jak i rozładunku jego zawartości. Szczególnie przy produkcji masowej, system taki minimalizuje ilość uszkodzeń wypalanych przedmiotów oraz maksymalizuje wydajność pracy.




Istnieją również jeszcze większe i potężniejsze piece przemysłowe stosowane w dużych zakładach produkcyjnych, ale zarówno sam koszt zakupu, jak i utrzymanie takiego pieca przekracza możliwości większości z nas. A to właśnie dla nas, pasjonatów, miłośników, małych wytwórców i producentów kieruję te słowa, by pomogły, ułatwiły a czasem rozjaśniły trochę w głowie.


Podsumowanie.

Przed zakupem pieca:

  • W pierwszej kolejności ustal budżet, jaki możesz przeznaczyć na jego zakup.

  • Oceń swoje możliwości twórcze oraz realnie spójrz w przyszłość i zobacz gdzie chcesz i gdzie możesz być za rok, dwa lub pięć.

  • Oceń swoje miejsce pracy, ile wolnej przestrzeni obecnie posiadasz, czy możesz coś z nią zrobić (powiększyć, ulepszyć).

  • Sprawdź, czy masz odpowiednio przygotowaną instalację elektryczną do wybranego modelu pieca i czy masz możliwość jej modyfikacji w razie potrzeby.

  • Oblicz rozmiar potrzebnego pieca bazując na wielkości i ilości tworzonych przez siebie prac.


Jak zwykle zapraszam do komentowania oraz polubienia i udostępnienia, jeśli uważasz że ten materiał może pomóc również innym.


Dzięki i do następnego razu.


Pozdrawiam.

Tomasz Barden


Cześć :)

1609 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page